Opinie o Oficjalny Parking P2 (Parking Pyrzowice)

Czas oczekiwania na transfer na odloty wynosi 15 min - szybciej wychodzi na nogach. W drodze powrotnej transport bez problemu. Cena z rezerwacją jest wyższa niż cena bez rezerwacji...

nie mógł się do nikogo dodzwonić

Tak I nie udało się skorzystać z transferu, bo oczekiwanie na kierowcę wynosi ponad 20 minut. Abo kierowca jeździ na hamulcu albo co... Dobrze że odległość do lotniska jest w miarę bliska. Na nogach wychodzi szybciej. + oplata na miejscu okazuje się mniejsza niż opłata online. P.S. Rodzina z 2ma małymi dziećmi.

Polecam parking

Na tle konkurencji ten parking to dno dna i 6 metrów mułu. Niby oficjalny parking lotniskowy a w porównaniu do prywatnych parkingów wokół lotniska jest jak z końca XIX wieku. 1. Nawierzchnia - zwłaszcza zimą i po opadach to dosłownie sam muł. 2. Rozwiązania informatyczne - witamy w 1995r. Wszystkie prywatne parkingi zrzeszone w parklot.pl działają tak, że po wybraniu i opłaceniu parkingu online nie potrzebujemy żadnych kwitów, dowodów zakupu, itd. Po prostu na wjeździe kamera sczytuje nasz numer rejestracyjny i rejestruje wjazd w systemie informatycznym. Na wyjeździe robi to samo i jeśli stwierdzi w systemie że parking jest opłacony to zwyczajnie otwiera szlaban. Zero kontaktu z obsługą. Natomiast na oficjalnym parkingu lotniska pomimo rezerwacji i opłacenia przez parklot.pl trzeba na wjeździe pobrać kwitek jak za starej komuny, na wyjeździe go okazać i jeszcze podać numer rezerwacji by udowodnić że parking został już opłacony. Reasumując: średniowiecze technologiczne.

polecał blisko terminali, znalezienie miejsca bez problemu, miła obsługa

Blisko, sprawnie, bezproblemowo

Witam, chciałem wyrazić opinię o parkingu. Błoto - to pierwsza rzecz dotycząca standardu. Ciężko przepchać walizkę. Obsługa słabiutko. Brak człowieka w budce. Transfer porażka. Zadzwoniłem po busa stojąc w mrozie -5 to Pan powiedział czas oczekiwania 15-20 min proponuję iść pieszo. Masakra. Nigdy więcej.

Zbyt długi czas oczekiwania na transfer na lotnisko jak i z lotniska.

Kierowca stał z założonymi rękoma, czekając, aż podróżujący sami załadują swoje walizki, potem aż sami je wyładują. To skandal!